Mamy jesień, która jak zawsze przeniosła ze sobą piękne rośliny ozdobne, w tym popularną dekorację (nie tylko!) nekropolii – chryzantemę. Obalamy mit na jej temat i wskazujemy dodatkowe pomysły na jej ekspozycję również na chodnikach i placach. Podpowiadamy, jak sprawić, by we wspólnych przestrzeniach zaprezentowała się możliwie najlepiej.
Czas „odczarować” chryzantemę i dać jej należne miejsce pośród kanonu dekoracji dla przestrzeni publicznych, a nawet domowych wnętrz czy ogrodów. Ta piękna roślina, od dekad zarezerwowana wyłącznie dla dekoracji nekropolii, z powodzeniem sprawdzi się również i w innych zastosowaniach. Uprzedzenia warto odstawić na boczny tor i dać chryzantemie szansę na nowe zaistnienie w naszej świadomości.
Czas na nieco teorii – chryzantema to bylina, należy do rodziny roślin astrowatych, a jej znana powszechnie nazwa pochodzi od od nazwy „złocień ogrodowy” lub „chryzantema ogrodowa” (Chryzantemum x hortorum syn. Dendranthema x hortorum). Chryzantema występuje w dziesiątkach odcieni i w zróżnicowanych wielkościach.
Chryzantema w miejskich dekoracjach
To właśnie wysoka odporność na trudne warunki atmosferyczne i efektowny wygląd sprawiły, że tak często sięgamy po chryzantemę, dekorując nekropolię. Te same atuty sprawiają jednak, że świetnie nadaje się ona do dekoracji miast – nie wymaga nadmiernie wiele pielęgnacji, wobec czego pięknie zaprezentuje się nawet podczas kapryśnej jesiennej aury.
Chryzantema w mieście – najciekawsze pomysły
Poprzedniej jesieni Świnoujście postawiło na chryzantemę w skrzynkach kwiatowych oraz kaskadowych kwietnikach. Warto podkreślić wyjątkowo ciekawe zestawienie kolorystyczne – wysokie wieże kwiatowe obsadzono tak, by stworzyć spirale i poziome pasy, z kolei skrzynie wypełniono dwoma naprzemiennymi odcieniami rośliny.
Świnoujście | źródło: www.wiezekwiatowe.pl, www.atech-pl.eu
W poprzednich sezonach w Warszawie podziwialiśmy chryzantemę w dwumetrowych i nieco mniejszych kwietnikach kaskadowych. Największe modele obsadzono podobnie jak w Świnoujściu – tworząc kolorowe spirale. Z kolei nieco niższe dekoracje z chryzantemą urozmaicono dodatkowo kapustą ozdobną.
Warszawa | źródło: www.wiezekwiatowe.pl
W zeszłym roku Świdnicy pojawiły się kompozycje z chryzantemą nasadzoną bezpośrednio w podłożu… ale nie była to „zwyczajna” rabata! Wykorzystując częściowo wkopane w podłoże wielkie donice, stworzono wrażenie wylewania się z nich roślin. Co za efekt!
Świdnica (woj. lubuskie) | źródło: www.terraform.pl
Minionej jesieni w Zielonej Górze chryzantemą obsadzono donice miejskie – pojawiła się ona w towarzystwie innych sezonowych roślin. Ileż tu kolorów!
Zielona Góra | źródło: www.terraform.pl