W określeniu „miejska dżungla” prawdy jest więcej, niż mogłoby się nam wydawać. Żyjemy bowiem nie tylko pośród „lasu” licznych budynków, ale również w miejscu o szczególnym, niekiedy wręcz tropikalnym klimacie. Czym jest tak zwana wyspa ciepła, jak powstaje i co oznacza? Odpowiadamy:
Duże miasta, poprzez generowane w nich ciepło, mogą wpływać na pogodę w rejonach oddalonych nawet ponad 1500 km. – twierdzą naukowcy na łamach „Nature Climate Change”.
Zjawisko miejskiej wyspy ciepła (UHI, z ang. – urban heat island) – które oznacza, że wśród zabudowy jest wyraźnie cieplej, niż poza miastem – występuje także w Warszawie. Efekt jest najsilniejszy tam, gdzie najmniej zieleni – informują naukowcy z PAN.
Z roku na rok Warszawa traci coraz więcej zieleni na rzecz centrów handlowych i osiedli. W świecie asfaltu i betonu latem upał nie słabnie nawet nocą. Możne to złagodzić obecność drzew i właściwa zabudowa.
Miasta jednocześnie są pod wpływem globalnych zmian klimatycznych, ale same też modyfikują lokalne warunki klimatyczne m.in. poprzez tzw. miejskie wyspy ciepła; wpływają także na wielkość opadów czy wilgotność – mówi PAP prof. Krzysztof Fortuniak z Uniwersytetu Łódzkiego.