Z roku na rok Warszawa traci coraz więcej zieleni na rzecz centrów handlowych i osiedli. W świecie asfaltu i betonu latem upał nie słabnie nawet nocą. Możne to złagodzić obecność drzew i właściwa zabudowa.
Obecność w mieście drzew to dla ludzi same korzyści. Drzewa sprzyjają zatrzymywaniu w glebie wody, a w upały obniżają temperaturę. Pochłaniają szkodliwe gazy i produkują niezbędny tlen. W dodatku nie trzeba ich podlewać. O korzyściach z sąsiedztwa tych niezwykłych biologicznych „maszyn” mówią dendrolodzy z UPP.
Gęsto zadrzewione parki i skwery mogą stworzyć w warunkach miejskich enklawy niemal pozbawione szkodliwych pyłów obecnych w atmosferze – mówi PAP ekolog roślin, dr hab. Marcin Zych z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Zimą walkę ze smogiem ułatwią rośliny iglaste. „Ich igły są często pokryte grubą warstwą wosku, która działa jak lep na cząstki pyłów” – dodaje ekspert.
W przypadku megamiast wartość rosnących tam drzew może wynosić nawet 500 milionów dolarów rocznie – wynika z wyliczeń naukowców. Korzyści związane z drzewami dotyczą m.in. oczyszczania powietrza czy zmniejszania emisji.
Najbardziej cenne i wartościowe w zieleni miejskiej są drzewa – powiedziała PAP dr Justyna Rubaszek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Ich obecność nie tylko polepsza jakość życia mieszkańców, ale korzystnie wpływa na środowisko, bioróżnorodność i klimat – dodała.
Życie w miastach często oznacza brak kontaktu z naturą, a jedyne, na co możemy sobie pozwolić, to miniogród na balkonie. Dlaczego jednak nie stworzyć na nim namiastki kwitnącego ogrodu? Oto kilka sposobów, które pozwolą stworzyć na nim atrakcyjne i funkcjonalne miejsce wypoczynku pośród natury.
Nadal nie milkną echa wycinki drzew, do jakiej dochodziło w polskich miastach i poza terenami zabudowanymi przed kilkoma miesiącami. Co jednak sprawiło, że ten temat stał się aż tak kontrowersyjny? Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto przypomnieć kilka podstawowych ról, jakie pełnią drzewa (nie tylko) w miastach.