Wiele osób narzeka, kiedy już w połowie listopada zaczynają pojawiać się ozdoby świąteczne w miastach, jednak gdy wraz z końcem stycznia przychodzi pora na ich demontaż, znaczna część ludzi najchętniej pozwoliłaby, aby zostały na swoim miejscu jeszcze dłużej. Dzieje się tak dlatego, że dekoracje świąteczne przez prawie całe trzy miesiące zdążyły już wpisać się w otoczenie i bez nich centrum czy przyuliczne latarnie będą wyglądały pusto i smutno.
Jeśli Was też dopada z tego powodu chandra, mamy na to dwa rozwiązania. Po pierwsze codzienne wypatrywanie pierwszych oznak wiosny, a po drugie zaplanowanie jeszcze lepszych ozdób świątecznych na przyszłych rok. By Wam to ułatwić, przygotowaliśmy podsumowanie sezonu 2021, przeczytajcie, obejrzyjcie realizacje i zainspirujcie się.