Zapracowani i przemęczeni często szukamy „złotego środka” – sposobu na regenerację sił witalnych bez opuszczania swojego codziennego środowiska. Wielu z nas polega na farmaceutykach, jednak najlepszy lek nie jest dawkowany w pigułkach, ale… wyznaczany jest czasem i miejscem. To tych kilka chwil, które możemy i powinniśmy spędzać pośród natury – dla relaksu, zdrowia fizycznego, jak i psychicznego.
Mieszkańcy miast, znużeni nieustannym otoczeniem betonu i stali, stopniowo coraz częściej obcują z naturą. Co ciekawe, nie wyrzekają się przy tym swojego stylu życia, a wręcz przeciwnie: ubogacają go o doświadczenia kojąco działające na organizm. W ramach tak zwanej hortiterapii można bowiem zregenerować zmęczoną psychikę i ciało.
źródło: www.pexels.com
Czerpanie szeroko pojętego zdrowia z natury – oto najprostsza i bardzo trafna definicja hortiterapii. Często staje się czymś więcej niż tylko czasem spędzonym pośród roślin „na własną rękę”, bo bywa zalecana przez lekarzy jako jeden z elementów holistycznej terapii. Przed architektami krajobrazu, ogrodnikami, a także lekarzami wielu dziedzin stoi więc trudne zadanie: wspomóc ludzki organizm poprzez kontakt z przyrodą.
źródło: www.pexels.com
Recepta na hortiterapię
Terapia poprzez naturę nie funkcjonuje jako zbiór ścisłych reguł dyktowanych „pacjentowi”. To zbiór czynności o charakterze incydentalnym, mających swoje źródło w wewnętrznych potrzebach człowieka – w tym przede wszystkim potrzebie obcowania z „zielenią”.
źródło: www.pexels.com
A kontakt z roślinnością ma przecież niebywałe znaczenie. Choć może zdążyliśmy już o tym zapomnieć, przebywanie pośród natury działa kojąco na układ nerwowy (redukując stres i jego skutki), poprawia wydolność organizmu (zwiększa pojemność płuc, wyrównuje tętno), a także pośrednio: pogłębia relacje międzyludzkie i pozwala odnaleźć sens życia (szczególne ważne w przypadku osób samotnych czy chorych).
W przeciwieństwie do innych form leczenia, hortiterapia jest zalecana każdemu bez względu na wiek i stan zdrowia. Mogą w niej brać udział zarówno dzieci, jak i seniorzy, również osoby z niepełnosprawnościami. Jest szczególnie zalecana w terapii uzależnień i depresji.
Horiterapia przybiera dwie formy:
- Bierną, obejmującą spacery po ogrodach, wędrówki (również górskie), a nawet relaks na kwiecistej łące.
- Czynną, rozumianą przez aktywne przebywanie pośród natury: sadzenie roślin, zbiory, zabiegi pielęgnacyjne. Działają wszystkie zmysły, włącznie ze smakiem i węchem. To również forma aktywnej edukacji biologicznej.
Co i jak?
Do przeprowadzenia terapii naturą nadaje się wiele miejsc, a sposób jej wdrożenia zależy wyłącznie od potrzeb (fizycznych i psychicznych) człowieka. Może odbywać się w szkołach, szpitalach, więzieniach czy domach pomocy społecznej, ale również w ich zewnętrznym otoczeniu czy miejskim parku.
źródło: www.pexels.com
Hortiterapia może być prowadzona w sposób amatorski: poprzez prace w przydomowym ogrodzie lub na tarasie, jednak wydźwięk prawdziwiej terapii zyskuje dopiero w momencie, gdy jest prowadzona przez profesjonalistów. Warsztaty (nasadzenia, pielęgnacja, zbiory, spacery) powinni prowadzić psychoanalitycy, przy wsparciu ogrodników, a najlepiej również w towarzystwie lekarzy konkretnej praktyki (np. onkologów).
Zieleń miejska ma znaczenie
Kontakt z szeroko pojętą „naturą” przyda się każdemu, a szczególnie mieszkańcom miast, którzy są niejako od niej odcięci. Coraz częściej powstają tak zwane ogrody społeczne, czy parki kieszonkowe (więcej na ten temat tutaj) – czyli inicjatywy oddolne. Zielone zakątki powstają również z woli włodarzy miast, który doceniają ich rolę w tworzeniu wizerunku „przyjaznego miasta”. Nawet niewielki, ale ukwiecony i zadbany skwer, ciekawa kompozycja w kwietniku czy oryginalnej donicy ma wielką moc i zmienia codzienność przechodniów, chociaż nie zawsze są oni tego świadomi.
Kamienna Góra | źródło: www.wiezekwiatowe.pl
Natura ma ogromny wpływ na nasze zdrowie: fizyczne i psychiczne. Już kilka chwil pośród roślin redukuje wpływ stresu i pozwala szybciej wrócić do „formy”.
Legnica | źródło: www.terraform.pl
Hortiterapia nie wymaga skierowań ani stania w kolejkach – możecie ją przeprowadzić na własną rękę, skutecznie i bez skutków ubocznych!
zdjęcia: www.pexels.com, www.wiezekwiatowe.pl, www.terraform.pl, www.makeithome.pl
Podobne artykuły:
Cześć!
Nie Przegap! Dołącz do Naszego Newslettera!
Otrzymuj informacje o nowościach, specjalnych promocjach i inspirujących treściach. Wprowadź swój e-mail i bądź z nami na bieżąco!
Kamila Pieślak i zespół Terra Group [sibwp_form id=2]