Gdy nowojorska stara trasa kolejowa została przekształcona w zielony deptak, powstał słynny park High Line. A gdy podobną metamorfozę przejdzie nieużywany wiadukt autostrady…
…powstaje ścieżka spacerowa Seoullo 7017. Wszystko miało miejsce w stolicy Korei Południowej, gdzie już przeszło 30 lat temu z ruchu wyłączono jedną z estakad. Nieużywana trasa niszczała i szpeciła krajobraz Seulu.
Źródło: mat. pracowni MVRDV
Ogromny potencjał tego miejsca dostrzegli architekci z holenderskiej pracowni MVRDV, którzy postanowili przekształcić fragment autostrady w pełną zieleni trasę dla pieszych, inspirując się przy tym zabudową nowojorskiego High Line, o którym pisaliśmy tutaj – klik. Tak narodziło się miejsce położone tuż ponad ruchliwą ulicą, ale stosunkowo ciche i zachęcające do relaksu pośród natury – tak deficytowego „towaru” w Seulu.
Źródło: mat. pracowni MVRDV
Seoullo 7017 to funkcjonalnie zabudowana estakada pełna mostków i przejść łączących główny trakt ze sklepami i kawiarniami. Przechodnie mogą wypocząć przy filiżance herbaty bądź z książką, siedząc na eleganckiej ławce-donicy. Nie zabrakło nasadzeń w wielkich pojemnikach z polimerobetonu, których pozorna surowość świetnie harmonizuje z najbliższą architekturą stolicy. Łącznie na trasie znalazło się miejsce dla 228 gatunków najróżniejszych roślin w donicach.
Źródło: mat. pracowni MVRDV
„Spacerownik” rozpościera się na długości jednego kilometra, tuż nad trasą szybkiego ruchu i jest częścią projektu, mającego sprawić, że zurbanizowana stolica będzie bardziej przyjazna dla niezmotoryzowanych mieszkańców. Co ciekawe, trasa wieczorami mieni się światłami, które w efektowny sposób podkreślają urok roślin i małej architektury na niej zgromadzonej.
Źródło: mat. pracowni MVRDV
Holenderscy architekci stworzyli Seoullo 7017 w myśl architektury cyrkularnej, w ramach której istniejąca infrastruktura jest modernizowana zgodnie z najnowszym zapotrzebowaniem okolicy. W całym Seulu bardzo trudno o zaciszne miejsce pośród zieleni, a takie rozwiązania sprawiają, że życie w mieście staje się nieco mniej uciążliwe.
Czy macie propozycje polskich miast, w których mogłyby powstać kolejne „spacerowniki”?
Czekamy na Wasze pomysły!
Foto mat. pracowni MVRDV