W nadmorskim niemieckim mieście Greifswald pojawiły się niezwykłe donice miejskie. Ich unikatowość tkwi w oryginalnej formie – rant pojemnika nie bez powodu jest tak rozbudowany…
Jak sprawić, by w przestrzeni miejskiej nie brakowało słońca nawet w pochmurny dzień? Jak skutecznie wygnać z miasta szarość i zaprosić do niego kolory? W jaki sposób wprowadzić naturę do zurbanizowanego otoczenia?
Trend powrotu do natury we wspólnych przestrzeniach ma się doskonale. Pojawiają się kolejne skwery, a tam, gdzie nie sposób wygospodarować dla nich miejsca, trafiają kwietniki i wielkie donice z drzewami, kwiatami ozdobnymi czy krzewami.
Czy wiecie, że naprawdę czyste powietrze może zwiększyć Waszą produktywność nawet o 20%? Zdajecie sobie sprawę, jak wielki wpływ na samopoczucie ma przyroda w najbliższym otoczeniu? Możecie zwiększyć swoje możliwości, działając na rzecz „dotleniania” miast – tak jak We Wrocławiu, gdzie właśnie odbył się event na rzecz powiększania areału terenów zielonych:
Może nie dosłownie – ale za to bardzo skutecznie. Mobilne pojemniki na rośliny dopasowują się nie tylko do stałego charakteru okolicy, jak również adaptują się do tymczasowych potrzeb lokalnej społeczności.
Zieleń miejska staje się niemal tak samo „mobilna” jak telefony czy telewizja. Zamiast na stałe nasadzonych drzew i krzewów, coraz częściej pojawiają się przenośne donice, które są kompromisem pomiędzy dwoma potrzebami: otaczania się zielenią i tworzenia coraz to nowej, wolnej przestrzeni w miastach.