Życie w miastach ma swoje plusy, jednak wymaga ono od nas wielu wyrzeczeń – ograniczony dostęp do natury, pośpiech, stres – to wszystko odbija się na naszym zdrowiu. Nic dziwnego, że tereny zielone to miejsce, do którego większość zmęczonych mieszkańców udaje się, by trochę odpocząć i poszukać kontaktu z przyrodą. Park miejski służy wypoczynkowi i rekreacji, ale czy tak było zawsze?
Rosną miasta, rosną parki
Co ciekawe, park miejski nie zawsze był stałym elementem przy planowaniu przestrzeni publicznej. Pierwsze z nich, które w dużej mierze przypominały już obiekty znane, pojawiły się dopiero na przełomie XVII i XVIII wieku. Ich powstawanie było równoznaczne z rosnącą liczbą ludzkich domostw. Można się więc pokusić o stwierdzenie, iż powstanie parku miejskiego było wyznacznikiem tempa rozwoju miast.
Park miejski – Tylko dla elit?
Chociaż trudno w to uwierzyć, wiele lat wcześniej park miejski nie był przeznaczony dla zwykłych zjadaczy chleba. Nasi przodkowie nie mogli sobie pozwolić na większość „luksusów”, które dla nas są czymś oczywistym. Poza poczuciem ciasnoty i izolacji od natury zmagać się trzeba było m.in. z brudem czy brakiem miejsc wypoczynku, jakie należą się każdemu, bez względu na pozycję społeczną – teraz jest to oczywiste, ale…
W XVIII wieku w Stanach Zjednoczonych ówczesny park miejski był dedykowany głównie klasom wyższym. Miały one być namiastką, sielskiego wiejskiego życia, niegdyś odbieranego jako prestiżowego. Tymczasem w Europie zaprojektowane przez ludzi tereny zielone wywodziły się z ogrodów przykościelnych, a ukojenie w nich znajdowały głównie mniej zamężni.
Park w mieście dla wszystkich
Dopiero po upływie dekad uzmysłowiono sobie, że park miejski jest idealnym miejscem dla spotkań różnych klas, a nawet może się stać galerią sztuki i siłownią „pod chmurką”. Z czasem w parkach zaczęły się pojawiać pierwsze place zabaw i mała architektura. Na początku XIX wieku w Anglii dostrzeżono jeszcze większy potencjał rekreacyjny i możliwość dla społeczeństwa robotniczego ponownego zbudowania relacji z naturą, ponieważ rewolucja przemysłowa wywarła na nich bardzo duże piętno i niemal całkowicie zatracili kontakt z przyrodą. Odtąd w parkach miejskich pojawiały się więc imitujące stawy oczka wodne i kanały. Projektanci postanowili też zadbać o wygodę spacerowiczów. Dlatego wzdłuż alejek ustawiano ławki, siedziska, w większych publicznych terenach zielonych można spotkać toalety czy minirestauracje.
Park miejski we współczesnym wydaniu
Od tego momentu park miejski spełnia bardzo ważną rolą w życiu mieszkańców. Należące do samorządów obiekty są pielęgnowane przez cały rok, nierzadko przez specjalistyczne podmioty – efekty są tego warte. Publiczne tereny zielone często stanowią spokojną oazę, w których mogą bezpiecznie i aktywnie spędzić czas. Znajdziesz w nich nie tylko drzewa, ale również wiele dodatkowych elementów, w tym kwietniki z kolorowymi roślinami czy okazy w donicach. Warto wspomnieć również o parkach tematycznych, które łączą piękno natury z wartościami edukacyjnymi. W takich miejscach można spotkać np. ciekawe urządzenia tłumaczące zjawiska fizyczne, dlatego przyciągają one szczególnie rodziny z dziećmi. Oprócz tego istnieją też dzikie parki, gdzie ingerencję człowieka ograniczono do niezbędnego minimum. Ostatnim gorącym trendem wśród miast jest tworzenie zielonych terenów o niewielkiej przestrzeni, więcej na ten temat przeczytasz we wpisie o parkach kieszonkowych.
Park miejski dla zdrowia mieszkańców
Na co dzień w parkach miejskich można spotkać biegaczy i rowerzystów, młodszych, pragnących zabawy, jak i starszych, poszukujących wypoczynku. Niezależnie od pory roku warto odwiedzać te miejsca, ponieważ spacer w otoczeniu przyrody daje ogromne korzyści dla zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
Podobne artykuły:
Cześć!
Nie Przegap! Dołącz do Naszego Newslettera!
Otrzymuj informacje o nowościach, specjalnych promocjach i inspirujących treściach. Wprowadź swój e-mail i bądź z nami na bieżąco!
Kamila Pieślak i zespół Terra Group [sibwp_form id=2]