Podlewanie roślin balkonowych – co i jak?

Czy jest na odpowiednia pora na podlewanie roślin balkonowych, a może nie ma tu żadnej reguły? Czy sprawdzi się zwyczajna „kranówka”? Zobacz, jak należy pielęgnować rośliny, które zdobią Twój przydomowy zieleniec:

Make it Home

Zakupy w Internecie to dzisiaj codzienność – oszczędność czasu, siły, cierpliwości, a bardzo często i pieniędzy. Nie musisz wychodzić z domu, by kupić donicę, lampę, a nawet fotel. W makeithome.pl znajdziesz wszystko, czego szukasz dla domu i ogrodu – niekończąca się skarbnica oryginalnych inspiracji stoi przed Tobą otworem!

 

Podlewanie kwiatów balkonowych – kiedy?

Podobnie jak w wielu innych dziedzinach życia, w przypadku pielęgnacji kwiatów balkonowych liczy się równowaga i regularność. Zanim zaczniesz podlewać kwiaty, upewnij się, iż rzeczywiście tego wymagają – wilgotne podłoże na głębokości 2-3 cm oznacza, że tego dnia możesz pominąć nawadnianie.

źródło: www.makeithome.pl

Zazwyczaj jednak kwiaty eksponowane na balkonach wymagają minimum jednokrotnego podlewania w ciągu dnia, szczególnie latem. Ze względu na silne nasłonecznienie od czerwca do połowy września warto przenieść te prace na wczesny ranek bądź popołudnie – z dwóch powodów. Po pierwsze, unikniesz poparzeń liści, po drugie – krople zdążą powoli obeschnąć przed wieczorem, a tym samym nie przyczynią się do wychłodzenia rośliny.

Warto przyswoić sobie podstawową zasadę: mniejszy pojemnik to częstsze podlewanie, a większy – mniejsze. Podlewanie roślin balkonowych – młodszych sadzonek jest ściśle powiązane z ich rozwojem. Liczy się też rodzaj pojemnika – donice kwiatowe oraz skrzynie z tworzyw sztucznych dłużej utrzymają wodę w podłożu, modele z ceramiki lub drewna – szybko ją wchłoną.

źródło: www.terraform.pl

Podlewanie kwiatów balkonowych – jak?

Kiedy można być pewnym, że roślina jest odpowiednio nawodniona? Jeśli woda uwolni się z otworów odpływowych w podstawie donicy bądź skrzyni – zadanie wykonane. W przypadku skrzyń kwiatowych z podwójnym dnem pielęgnację można nieco ograniczyć – woda zbierze się bowiem w specjalnym zbiorniku, docierając do systemu korzeniowego i podłoża w odpowiednim momencie.

źródło: www.elements.envato.com

Co za dużo, to niezdrowo

Susza może się wydawać największym zagrożeniem dla roślin balkonowych uprawianych w donicach. Błąd! Najbardziej zagraża im bowiem „przelanie” i wynikające z niego choroby grzybowe. W nadmiernie wilgotnej, ciepłej (szczególnie latem!) ziemi świetnie czują się drobnoustroje, które z czasem doprowadzą do obumarcia rośliny, a następnie przeniosą się na jej zielonych sąsiadów. W razie dostarczenia nadmiernie dużej ilości wody w ciągu kilku dni pod rząd należy ograniczyć pielęgnację, wyczekując przeschnięcia podłoża.  Takiej sytuacji może zapobiec warstwa drenażu lub uprawa w skrzyniach kwiatowych (donicach) zaopatrzonych w system podwójnego dna, a także specjalne korki spustowe.

źródło: www.makeithome.pl

„Kranówka” dla roślin balkonowych?

I tak, i nie. Woda z kranu nadaje się do podlewania roślin (zarówno eksponowanych na balkonie, jak i wewnątrz), jednak dopiero po jej „odstaniu”. Musi minąć minimum doba, by woda uzyskała bezpieczną dla okazów, temperaturę pokojową i stała się wolna od chloru.

źródło: www.makeithome.pl

Deszcz zamiast podlewania?

Wbrew pozorom, rośliny w donicach trzeba podlewać nawet po deszczu. Latem bowiem często spływa on tylko po łodygach i szybko paruje, bez docierania bezpośrednio do podłoża.

źródło: www.makeithome.pl