Kwiaty na rondzie
Jak ciekawie zaaranżować zielenią teren wewnątrz ronda, aby nie było ono pustą, smutną wyspą? Co na nim posadzić?
Ukwiecone rondo
Istotna jest w tym przypadku kwestia pielęgnacji. Można bowiem założyć trawnik, ale by nie zamienił się on w oazę wybujałych chwastów, trzeba go dość często kosić. Wspomnieć należy też tu o nawożeniu i innych pracach, które mają za zadanie zapewnić mu zadbany wygląd. Takie zabiegi wymagałyby częstego wchodzenia na rondo, co stanowiłoby pewne utrudnienie w ruchu. Jednak sam trawnik wygląda trochę jednolicie, monotonnie. Może warto by go nieco „ożywić”?
Jak zaaranżować rondo?
DRZEWO-SAMOTNIK
Na pewno jednak do tego celu nie za bardzo nadają się drzewa (pomijając przypadki, gdy rondo jest bardzo duże!). Są zbyt wysokie, nie będzie zza nich widać, co i kto jedzie; mogłyby stać się przyczyną wypadków. Chyba że wybierzemy odmiany miniaturowe, o powolnym wzroście i docelowo niezbyt rozłożystych koronach. Wtedy powinniśmy posadzić je pojedynczo czyli jako solitery, a towarzystwo dla nich dobrać już nie tak bardzo wybujałe.
KOLOROWE OAZY
Dużo lepszym rozwiązaniem wydają się kompozycje z krzewów oraz rabaty z kwiatami: bylinowe bądź sezonowe. Ładna, kolorowa kompozycja będzie dobrze odbierana, zwłaszcza przez tych, którzy ją będą oglądać najczęściej – przez kierowców i pasażerów samochodów oraz środków miejskiej komunikacji, a także przez przechodniów. Dzięki ciekawemu obsadzeniu może nawet stać się punktem orientacyjnym. Jeśli zdecydujemy się „wyhaftować” z kwiatów miejski herb, to będzie też ozdobą i wizytówką miasta.
Projektując rabatę na rondzie, warto ją nieco zróżnicować pod względem wysokości. Oczywiście z umiarem! Bardzo pomocne mogą się w tym okazać kwiatowe wieże. Mamy do wyboru modele różnej wysokości. Obsadzone odpowiednio dobranymi gatunkami i odmianami roślin, pomogą wypiętrzyć i dzięki temu lepiej wyeksponować część nasadzenia. Aby wieże wtopiły się w całość kompozycji, należy je starannie obsadzić u podstawy. Można więc zrobić im lamówkę z kwiatów, bądź roślin, których ozdobą są barwne liście.
Oczywiście wieże kwiatowe dobrze mogą się też prezentować i bez maskujących obsadzeń, usytuowane bezpośrednio na trawniku lub żwirowym podłożu. Wtedy wyraźnie odcinają się od takiego jednolitego tła. Niższe z przodu, wyższe z tyłu, ustawione w zamierzonym rytmie, na przykład na planie gwiazdy albo po obwodzie kilku okręgów o wspólnym środku, tak by w przerwach widać było te umieszczone w głębi. To układ, który zachwycić może także widziany z góry – z pięter okolicznych wysokich budynków.
KWIATOWE KULE I KASKADY
Na rondach świetnie sprawdzają się też pojemniki montowane do barierek oraz wiszące na latarniach lub specjalnie do tego celu przeznaczonych masztach. Takie kolorowe kwiatowe kule (np. w kilku kolorach, z kilku gatunków roślin) są wyjątkowo atrakcyjne. Efekt będzie jeszcze lepszy, jeśli tego typu pojemniki zestawimy z zielenią posadzoną bezpośrednio w ziemi: krzewami albo misternie „tkanymi” kobiercami sezonowymi. Również i takie połączenie gwarantuje zróżnicowanie wysokości, co przy dużej powierzchni jaką na ogół mają ronda, jest szczególnie pożądane, bo sprawia, iż kompozycja jest lepiej widoczna już z pewnej odległości. Po prostu nie da się jej nie zauważyć!
Który wariant jest najlepszy? Wszystko zależy od konkretnego przypadku, od konkretnego ronda, a w znacznej mierze od jego wielkości. Jak widać, sposób znajdzie się i na tę z pozornie trudną do zaaranżowania miejską przestrzeń!