Nieprawidłowa pielęgnacja kwiatów

Surfinia z glechomą w konstrukcji W660. Opis skutków nieprawidłowej pielęgnacji kwiatów.

Czernienie roślin to następstwo grzybów działających w warunkach wysokiej wilgotności i temperaturze nie wyżej niż 20°C w jednostce czasu powyżej 7 dni. Należy stosować opryski środkami grzybobójczymi.

Zaleceń i uwag udzielił:
Adam Mordel
Ogrodnictwo, doradztwo w Państwa ogrodzie, ochrona roślin. Świdnica

Ogrodowa 30 B
66-008 Świdnica

Źródło: https://www.kwiaty-mordel.pl/




Nieprawidłowa pielęgnacja kwiatów -koleus

Koleus w kaskadowej konstrukcji kwietnikowej H1100. Opis skutków nieprawidłowej pielęgnacji rośliny.

Patrząc na podłoże, gnicie koleusa jest następstwem przelania, które powoduje warunki beztlenowe w korzeniu, a on również oddycha. Koleusa jest ciężko przesuszyć, ponieważ ma wysoką tolerancję na suszę. Również szkodniki nie zagrażają temu gatunkowi ze względu na odstraszającą barwę.

 

Zaleceń i uwag udzielił:
Adam Mordel
Ogrodnictwo, doradztwo w Państwa ogrodzie, ochrona roślin. Świdnica

Ogrodowa 30 B
66-008 Świdnica

https://www.kwiaty-mordel.pl/




Surfinia i niecierpek – nieprawidłowa pielęgnacja kwiatów

Brak ciągłości pielęgnacji surfinii w modelu W600 – konkretnie podlewania. W którymś momencie dwa górne piętra zostały przesuszone. Jest je łatwiej przesuszyć, ponieważ znajduje się tam mniej podłoża. Dolne piętra natomiast świetnie sobie radzą.

Będzie mieć to odbicie również w przypadku niecierpka na konstrukcji H1100.

Sztandarowy przykład – przesuszenie górnych pięter konstrukcji H1100 spowodowało brązowienie liści i obfitsze kwitnienie. Dół rośliny zachowuje się dobrze, natomiast dwa górne piętra zostały przesuszone i w konsekwencji tak właśnie wyglądają. Roślina w chwili zagrożenia wypuszcza kwiaty, dlatego piętro pierwsze i drugie posiada ich więcej mimo gorszej kondycji.

  

Zaleceń i uwag udzielił:
Adam Mordel
Ogrodnictwo, doradztwo w Państwa ogrodzie, ochrona roślin. Świdnica

Ogrodowa 30 B
66-008 Świdnica

https://www.kwiaty-mordel.pl/




Surfinia w konstrukcji ½W550. Opis skutków nieprawidłowej pielęgnacji rośliny

Obserwujemy stopniowe żółknięcie surfinii, które jest objawem chorobowym polegającym na tworzeniu się i zaniku chlorofilu, przy którym następuje rozpad chloroplastów. Przebarwienia liści są powodem braku żelaza, magnezu, azotu lub innych składników pokarmowych w podłożu. Należy stosować nawozy z żelazem, które oprócz zaopatrzenia gleby w ten mikroskładnik obniżają pH gleby.

Natomiast czarne i suche kwiaty są przekwitnięte, należy je usunąć w sposób mechaniczny. W przypadku, gdy jest skrajnie wilgotno, a to miało miejsce tego lata, naturalną rzeczą jest, że kwiaty czernieją.

Dodatkowo zastosowana odmiana jest silnie rosnącą i w konstrukcji ½W550 dlatego dobrze jest przycinać dolne piętra, aby zagęścić kwitnienie.

 

Zaleceń i uwag udzielił:
Adam Mordel
Ogrodnictwo, doradztwo w Państwa ogrodzie, ochrona roślin. Świdnica

Ogrodowa 30 B
66-008 Świdnica

https://www.kwiaty-mordel.pl/




Piszą o nas: Wiszące konstrukcje kwietnikowe (Murator)

Kompleksowe ukwiecanie miast zyskuje coraz większą popularność. Rozwiązanie to jest efektywne i dużo wygodniejsze, niż zakładanie i pielęgnowanie tradycyjnych miejskich kwietników. Doskonałym przykładem perspektywicznego myślenia władz miasta jest udekorowanie kwiatami ulicy Piotrowskiej w Łodzi – jednej z najdłuższych handlowych ulic Europy – o długości 4,2 km.

Miasto może być piękne od razu. I to dzięki nie wymagającym czasu projektom poprawiającym jakość życia w strefach miejskich poprzez nasadzenia kwietne. Oferta złożona miastu Łódź przez firmę TERRA obejmowała montaż kwietników kaskadowych, obsadzenie ich roślinami oraz opiekę nad kwiatami przez cały okres wegetacji.

W Łodzi i w Jeleniej Górze

W lipcu 2010 r. – dzięki zastosowaniu opatentowanego rozwiązania wiszących kaskadowych konstrukcji kwietnikowych – na odcinku między al. Mickiewicza a pl. Wolności w Łodzi, mogło „zakwitnąć” 137 latarni. Zastosowano tu kompozycje kwiatowe z niejednorodnym ukwieceniem, choć najczęściej w polskich kwietnikach miejskich spotyka się pelargonie i surfinie. Dzięki wykorzystaniu specjalnej odżywki hydrożelowej, która wzmacnia i przedłuża żywotność kwiatów, można jednak sadzić także wiele innych gatunków roślin. Zastosowane w Łodzi rozwiązanie, tzw. model kaskadowy 600, jest trwały, trudnodostępny dla wandali, a jednocześnie umożliwiający wykonanie zróżnicowanych kompozycji kwiatowych.

– To pierwsze miasto, które zakupiło od nas kompleksową ofertę – mówi Bogusław Albinowski, prezes firmy TERRA, realizator zamówienia.

Inne polskie miasta także starają się nadążać za najnowszymi trendami, np. Jelenia Góra również potraktowała kwestię ukwieceń miejskich kompleksowo. Zakupiono 20 sztuk ponaddwumetrowych kwietników kaskadowych i 4 sztuki około półtorametrowych.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni. Wielkie wybrukowane połacie przy pl. Piastowskim oraz zakątki ul. 1. Maja w Cieplicach bardzo ożyły po ustawieniu na nich kwietników firmy TERRA – mówi Maria Markowska z Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Jeleniej Górze.

Od pomysłu do efektu

Aranżacje ukwieceń dostosowywane są każdorazowo do charakteru i stylu miejsca. Eksperci z firmy TERRA mogą w tym pomóc. Pierwszy krok to przekazanie firmie zdjęć oraz map sytuacyjnych miejsca (wykonanie koncepcji zagospodarowania terenu jest bezpłatne). Architekt wstępnie określa położenie kwietników oraz rodzaje ukwieceń. Następnie proponuje inwestorowi możliwe do wykonania kompozycje kwiatowe, przedstawia sposoby pielęgnacji (w ofercie są odżywki hydrożelowe przedłużające żywotność roślin) i przesyła wizualizacje. Po zatwierdzeniu przez miasto wstępnej koncepcji, kwietniki dostarczane są do firmy ogrodniczej, która obsadza je kwiatami zgodnie z życzeniem odbiorcy. W chwili, gdy rośliny osiągną zadowalającą wielkość, gotowe konstrukcje dostarczane są do miejsc docelowych.

– Z naszego doświadczenia wynika, że takie całościowe podejście, polegające na współpracy między partnerami z różnych branż, jest optymalne. Klient od razu otrzymuje efekt w postaci ukwieconej konstrukcji i to w dodatku długotrwały – mówi prezes Albinowski.

Ukwiecenie miasta jest jednym z najważniejszych elementów, wspomagających rewitalizację i poprawiających jakość przestrzeni miejskiej: ożywia przestrzeń, podnosi standard życia, wprowadza przyjazny mikroklimat. W porównaniu do czasochłonnych i kosztownych transformacji budynków, ukwiecenie przestrzeni z użyciem gotowych konstrukcji kwietnikowych zajmuje najwyżej kilka godzin.

Oprócz konstrukcji wiszących, dostępne są także modele kwietników stojących. Mogą być one różnej wielkości, na planach prostokąta, koła, półkola a nawet ćwiartki koła (taki kwietnik łatwo ustawić w narożniku, np. w załomie muru).

Trwałe, odporne na korozję

Konstrukcje kwietnikowe wykonane są z ocynkowanej stali. Cynkowanie ogniowe, czyli pokrywanie powierzchni produktów powłoką cynkową poprzez zanurzenie ich w kąpieli stopionego cynku (temp. 450-460°C), zapewnia długotrwałą ochronę przed korozją. Powłoka ochronna tworzy się w wyniku dyfuzji, czyli „wnikania” atomów cynku w zewnętrzną warstwę stali. Powstaje w ten sposób powierzchniowy stop żelazo-cynk, zapewniający dużą odporność mechaniczną powłoki, chroniący przed korozją nawet po uszkodzeniu zewnętrznej warstwy stali.

Źródło: https://muratorplus.pl




Czemu aż tyle? (Gazeta Lokalna Tygodnik Kędzierzyńsko – Kozielski)

Utrzymanie dwóch wież kwiatowych w Kędzierzynie-Koźlu ma kosztować 14 tys. zł. Ta informacja nieco zdziwiła i oburzyła niektórych radnych miejskich na ostatniej sesji.

 

Na każdą z wież kwiatowych przypada zatem 7 tys. zł. Jak wyjaśnia Stanisław Łyczkowski, kierownik Referatu Zamówień Publicznych Urzędu Miasta w K-K, nie było podstaw do unieważnienia postępowania przetargowego w tym przypadku: – Zgłosił się tylko jeden oferent. Co istotne, jego oferta była ważna i mieściła się w kwocie przewidzianej na wspomniane zadanie.
Kierownik miejskiego wydziału ochrony środowiska i infrastruktury Jan Kwiczak uważa, iż wbrew pozorom nie są to aż tak gigantyczne kwoty, jak się powszechnie sądzi. – Te wieże kwiatowe wymagają systematycznej pielęgnacji w okresie wiosenno-letnim. Kwiaty są bardzo drogie. Trzeba je co jakiś czas wymieniać, dosadzać nowe, na bieżąco doglądać i podlewać. To wszystko jest czaso- i kosztochłonne – przekonuje kierownik Kwiczak.

 

Źródło: Gazeta Lokalna Tygodnik Kędzierzyńsko – Kozielski




Piszą o nas: Targi innowacyjne z kwiatkami i biogazem (Gazeta Wyborcza – Zielona Góra)

Co ma wspólnego granulat do kwiatów z cukrem, a prąd z obornikiem? O tych i innych tajnikach innowacyjności można się dowiedzieć na Lubuskich Targach Innowacji w Zielonej Górze

Targi innowacyjności w Urzędzie Marszałkowskim odbywają się po raz drugi. W obecnej edycji udział bierze blisko czterdzieści firm.

– Impreza kieruje się przede wszystkim ideą edukacyjną. Chcemy przybliżyć problem innowacyjności w biznesie. Co to jest? Z czym się wiąże? Jak przy fajnym pomyśle wejść na rynek? Do kogo się zwrócić? Na targach prezentujemy zarówno duże projekty, takie jak rolnicze biogazownie, jak i zupełnie małe. Przedsiębiorcy, którzy już mają pomysły, szukają u nas partnerów – mówi Jarosław Owsiany, organizator targów.

Wystawcy pochodzą z różnych branż. Swoją innowacyjnością chwali się np. Rolnicza Spółdzielnia Mleczarska Rolmlecz, zakład mleczarski w Gorzowie. Na stoisku jogurty, serki homogenizowane, żółte sery i… krówki. Najbardziej innowacyjne są jednak podobno serki homogenizowane, o czym świadczy… krótki okres przydatności do spożycia. – Nasze serki są produkowane bez konserwantów i dlatego wytrzymują tylko dwa tygodnie. Inne serki mają po trzy, nawet cztery tygodnie ważności – przekonuje Iwona Adamczak z Rolmleczu.

Bardzo innowacyjna wydaje się być oferta firmy Terra, która produkuje konstrukcje kwietnikowe. To specjalne wysokie metalowe rusztowanie, do którego sadzi się kwiatki. Hitem ekspozycji był granulat do kwiatów, który miesza się z ziemią. Przy podlewaniu suchy granulat robi się gąbczasty i wodnisty, dzięki czemu w czasie suszy kwiaty mogą czerpać z niego wodę. – Granulat wygląda jak cukier. Kiedyś w firmie nawet się pomyliłam i posłodziłam herbatę. Do słodzenia nie polecam – wykrzywia się Agnieszka Haściło z Terry. Oprócz smaku granulat od cukru odróżnia również cena. – Za kilogram granulatu można kupić sporo cukru. Najtańszy kosztuje 35 zł, najdroższy 55 zł za kilogram – mówi Haściło.

Na targach można również było zapoznać się z ofertą firmy Tinis Energy z Kalska, która zajmuje się alternatywnymi źródłami energii. Przedsiębiorcy z rolniczej stolicy województwa lubuskiego oferowali biogazownie. Ich technologia pozwala wytwarzać energię elektryczną i cieplną z obornika. – To przyszłość polskiego rolnictwa – przekonuje Jarosław Gniazdowski, dyrektor generalny firmy. – Dzięki temu rolnik może wytwarzać energię, którą może sam wykorzystać albo sprzedać. Biogazownia pozwala nawet odzyskiwać wodę do powtórnego użycia – argumentuje.

Budowa pierwszej takiej biogazowni w regionie, a drugiej w kraju rozpocznie się w czerwcu w Kalsku. W Niemczech jest ich 4,7 tys.

Co zrobić, kiedy wpadnie się na genialny pomysł innowacyjny? Trzeba patentować. Jak? Tego można się dowiedzieć na stoisku Lubuskiego Klubu Techniki i Innowacji.

W piątek 11 maja drugi dzień targów. Początek o godz. 10, impreza potrwa do godz. 16. Wstęp wolny.

Źródło: Gazeta Wyborcza – Zielona Góra
Krzysztof Kołodziejczyk




Kwiaty w centrum Częstochowy (Gazeta Wyborcza Częstochowa)

Sześć dwumetrowych wież kwiatowych ozdobiło środek placu Biegańskiego.

Trzy kolejne 160-centymetrowe pojawiły się przed ratuszem. Rosną w nich pelargonie i helihrysum, popularnie zwane kocankami. Te dwa odporne gatunki mają przetrwać największe upały.

Wieże kwiatowe  nie są tanie. W sumie z budżetu miasta wydano na nie 108 tys. zł. Trafiły także przed dworzec PKP oraz na latarnie przy ul. Mirowskiej. Będzie je można podziwiać do pierwszych przymrozków. – To efektowne i sprawdzone rozwiązanie w innych miastach – usłyszeliśmy w biurze prasowym magistratu. – Kwiaty w takich wieżach mają świetne warunki do rozwoju. Dzięki zastosowanym hydrożelom mogą być rzadko podlewane.

https://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,48725,4187499.html
Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa




W centrum miasta kwiaty

W centrum miasta wykonane zostały nasadzenia rabatowe. 25 donic zawisło na latarniach.
Kwiaty zostały posadzone w obrębie Rynku, przy ul. 3 Maja, w parku Józefa Piłsudskiego, przy budynku Miejskiego Centrum Kultury i wzdłuż ciągów komunikacyjnych – róg ulic Jana Pawła II i Płockiej oraz róg ulic Kościuszki i Legionów Polskich.
Do realizacji wykorzystano gatunki roślin: szałwia, starzec, aksamitki, koleusy, begonia, petunie, kanna. Pelargonią czerwoną obsadzono 36 wież kwiatowych, które zostały rozmieszczone w Rynku. 25 donic z petunią i ipomeą zawisło na latarniach stylowych w Rynku i w parku Józefa Piłsudskiego.
Prace wykonało Przedsiębiorstwo Zieleń Miejska Sp. z o.o. z siedzibą w Bydgoszczy, które zostało wyłonione w trybie przetargu nieograniczonego.
Źródło https://www.gostynin24.pl/index.php/archiwum/1-ogolne/1696-gostynin-w-kwiatach